Wyszukiwarka
Liczba elementów: 12
Gliwicka Radiostacja rozpoczęła nadawanie w 1925 roku, w obiekcie odległym o 4 km od powstałej 10 lat później stacji nadajnika. Gliwicka stacja radiowa służyła do retransmisji programu Radia Wrocław. W latach 1925-32 Radiostacja należała do spółki Schlesische Funkstunde AG, (Śląska Audycja Radiowa SA), a od 1932 była częścią państwowej rozgłośni – Reichssender Breslau. Stacja zasięgiem obejmowała wschodnie obszary Śląska oraz przygraniczne ziemie polskie, co po podziale Górnego Śląska w 1922 r. nabrało szczególnego znaczenia. W celu poprawy jakości nadawanych programów, w latach 30. na obszarze Niemiec wzniesiono kilkanaście drewnianych wież radiowych, w których antena umieszona była wewnątrz konstrukcji. Do budowy nie można było użyć metalu, ponieważ zakłócałby emisję fal radiowych. Najwyższa ówczesna wieża sięgnęła 190 m, jednak spośród zachowanych do dziś prymat dzierży ta w Gliwicach. Gliwicka wieża antenowa została zbudowana w 1935 r. przez firmę Lorenz. Użyto drewna modrzewiowego. Belki połączono śrubami z mosiądzu - jest ich w konstrukcji 16100. Na szczyt wiodą schody z 365 stopniami. Wieża w czterech miejscach przymocowana została do betonowych fundamentów śrubami o długości 235 cm! W odległości ok. 250 m od wieży stoi budynek stacji nadajnika oraz dwa budynki mieszkalne, zajmowane pierwotnie przez pracowników obsługujących stację. Budynek nadajnika jest obecnie jednym z oddziałów Muzeum w Gliwicach. Można w nim zobaczyć nie tylko wiele oryginalnych urządzeń historycznej stacji radiowej, ale także dobrze zachowane, nietechniczne wyposażenie budynku. W przededniu ataku III Rzeszy na Polskę, 31 sierpnia 1939 roku udający Polaków esesmani wdarli się do gliwickiej stacji nadawczej przy ul. Tarnogórskiej, aby nadać odezwę w języku polskim, zapowiadającą rychłą polską ofensywę i wzywającą do powstania. Ze względów technicznych komunikatu nie udało się nadać. W eter poszły jedynie następujące słowa: „Uwaga! Tu Gliwice. Rozgłośnia znajduje się w rękach polskich.” W Radiostacji zastrzelony został Franciszek Honiok, były powstaniec śląski. Jego śmierć była częścią akcji mającej uwiarygodnić rzekomy, polski napad. Atak na gliwicką Radiostację był fragmentem planu, który obejmował szereg prowokacji granicznych - nie tylko na Górnym Śląsku, ale także na Pomorzu i w Wielkopolsce. Prowokacje te wykorzystano w propagandowych komunikatach radiowych i prasowych. Stały się uzasadnieniem agresji III Rzeszy wobec Polski, którą obarczono winą za rozpoczęcie wojny. Obecnie wieża antenowa wraz z trzema budynkami, które razem tworzą zabytkowy kompleks Radiostacji, stanowi własność miasta. Budynek nadajnika od 2005 roku jest oddziałem Muzeum w Gliwicach. Można w nim zobaczyć oryginalne wyposażenie stacji, a także film o prowokacji gliwickiej. Radiostacja Gliwice znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Gliwicka Radiostacja rozpoczęła nadawanie w 1925 roku, w obiekcie odległym o 4 km od powstałej 10 lat później stacji nadajnika. Gliwicka stacja radiowa służyła do retransmisji programu Radia Wrocław. W latach 1925-32 Radiostacja należała do spółki Schlesische Funkstunde AG, (Śląska Audycja Radiowa SA), a od 1932 była częścią państwowej rozgłośni – Reichssender Breslau. Stacja zasięgiem obejmowała wschodnie obszary Śląska oraz przygraniczne ziemie polskie, co po podziale Górnego Śląska w 1922 r. nabrało szczególnego znaczenia. W celu poprawy jakości nadawanych programów, w latach 30. na obszarze Niemiec wzniesiono kilkanaście drewnianych wież radiowych, w których antena umieszona była wewnątrz konstrukcji. Do budowy nie można było użyć metalu, ponieważ zakłócałby emisję fal radiowych. Najwyższa ówczesna wieża sięgnęła 190 m, jednak spośród zachowanych do dziś prymat dzierży ta w Gliwicach. Gliwicka wieża antenowa została zbudowana w 1935 r. przez firmę Lorenz. Użyto drewna modrzewiowego. Belki połączono śrubami z mosiądzu - jest ich w konstrukcji 16100. Na szczyt wiodą schody z 365 stopniami. Wieża w czterech miejscach przymocowana została do betonowych fundamentów śrubami o długości 235 cm! W odległości ok. 250 m od wieży stoi budynek stacji nadajnika oraz dwa budynki mieszkalne, zajmowane pierwotnie przez pracowników obsługujących stację. Budynek nadajnika jest obecnie jednym z oddziałów Muzeum w Gliwicach. Można w nim zobaczyć nie tylko wiele oryginalnych urządzeń historycznej stacji radiowej, ale także dobrze zachowane, nietechniczne wyposażenie budynku. W przededniu ataku III Rzeszy na Polskę, 31 sierpnia 1939 roku udający Polaków esesmani wdarli się do gliwickiej stacji nadawczej przy ul. Tarnogórskiej, aby nadać odezwę w języku polskim, zapowiadającą rychłą polską ofensywę i wzywającą do powstania. Ze względów technicznych komunikatu nie udało się nadać. W eter poszły jedynie następujące słowa: „Uwaga! Tu Gliwice. Rozgłośnia znajduje się w rękach polskich.” W Radiostacji zastrzelony został Franciszek Honiok, były powstaniec śląski. Jego śmierć była częścią akcji mającej uwiarygodnić rzekomy, polski napad. Atak na gliwicką Radiostację był fragmentem planu, który obejmował szereg prowokacji granicznych - nie tylko na Górnym Śląsku, ale także na Pomorzu i w Wielkopolsce. Prowokacje te wykorzystano w propagandowych komunikatach radiowych i prasowych. Stały się uzasadnieniem agresji III Rzeszy wobec Polski, którą obarczono winą za rozpoczęcie wojny. Obecnie wieża antenowa wraz z trzema budynkami, które razem tworzą zabytkowy kompleks Radiostacji, stanowi własność miasta. Budynek nadajnika od 2005 roku jest oddziałem Muzeum w Gliwicach. Można w nim zobaczyć oryginalne wyposażenie stacji, a także film o prowokacji gliwickiej. Radiostacja Gliwice znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Okolice Częstochowy (od Kromołowa na południu, po Wieluń na północnym zachodzie) są szczególnie zasobne w rudy żelaza. Ich wydobycie ma wielowiekową tradycję: rudę darniową pozyskiwano już we wczesnym średniowieczu, choć pierwsze wzmianki źródłowe posiadamy dopiero z wieku XIV. Wraz z kopalnictwem rozwijało się hutnictwo i kuźnictwo. Przez stulecia rudę wydobywano metodą odkrywkową, a na przełomie XVIII i XIX wieku zaczęto kopać szyby i chodniki. Rozwojowi górnictwa i hutnictwa sprzyjały prace Stanisława Staszica oraz polityka władz Królestwa Kongresowego. Z czasem powstały tutaj oparte na miejscowych surowcach huty w Blachowni i Częstochowie. Po II wojnie światowej zainteresowanie rudami żelaza w regionie częstochowskim doprowadziło do budowy w latach 50. i 60. ubiegłego stulecia 25 nowych zakładów wydobywczych. Wielowiekowe tradycje kopalniane spisano na straty decyzją z 1970 roku o likwidacji wydobycia w tym regionie. W tym samym roku jako pierwszą zamknięto kopalnię „Rudniki” w Zawierciu, a w 1982 roku – jako ostatnią – „Wręczyca” w Grodzisku. Pierwsze muzeum górnicze zorganizowano w 1980 roku w kopalni rudy żelaza „Szczekaczka” w Brzezinach Wielkich. Pod koniec dekady eksponaty przeniesiono do nowo otwartego muzeum w Częstochowie. Muzeum Górnictwa Rud mieści się w podziemnych korytarzach, wydrążonych w latach 1974-1976 na terenie częstochowskiego Parku im. Staszica. Część naziemna ekspozycji została ulokowana w pawilonie wzniesionym w 1908 roku na Wystawę Przemysłowo-Rolniczą. Pod ziemią zobaczymy prawdziwy chodnik w obudowie drewnianej i stalowej, komorę pomp oraz rekonstrukcję przodka z maszynami górniczymi. W sali wystawowej dowiemy się więcej o historii górnictwa na tym terenie, przyjrzymy się też z bliska różnym ciekawostkom technicznym. Na zakończenie możemy oglądnąć film poświęcony dziejom miejscowego górnictwa. Muzeum Górnictwa Rud w Częstochowie znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Okolice Częstochowy (od Kromołowa na południu, po Wieluń na północnym zachodzie) są szczególnie zasobne w rudy żelaza. Ich wydobycie ma wielowiekową tradycję: rudę darniową pozyskiwano już we wczesnym średniowieczu, choć pierwsze wzmianki źródłowe posiadamy dopiero z wieku XIV. Wraz z kopalnictwem rozwijało się hutnictwo i kuźnictwo. Przez stulecia rudę wydobywano metodą odkrywkową, a na przełomie XVIII i XIX wieku zaczęto kopać szyby i chodniki. Rozwojowi górnictwa i hutnictwa sprzyjały prace Stanisława Staszica oraz polityka władz Królestwa Kongresowego. Z czasem powstały tutaj oparte na miejscowych surowcach huty w Blachowni i Częstochowie. Po II wojnie światowej zainteresowanie rudami żelaza w regionie częstochowskim doprowadziło do budowy w latach 50. i 60. ubiegłego stulecia 25 nowych zakładów wydobywczych. Wielowiekowe tradycje kopalniane spisano na straty decyzją z 1970 roku o likwidacji wydobycia w tym regionie. W tym samym roku jako pierwszą zamknięto kopalnię „Rudniki” w Zawierciu, a w 1982 roku – jako ostatnią – „Wręczyca” w Grodzisku. Pierwsze muzeum górnicze zorganizowano w 1980 roku w kopalni rudy żelaza „Szczekaczka” w Brzezinach Wielkich. Pod koniec dekady eksponaty przeniesiono do nowo otwartego muzeum w Częstochowie. Muzeum Górnictwa Rud mieści się w podziemnych korytarzach, wydrążonych w latach 1974-1976 na terenie częstochowskiego Parku im. Staszica. Część naziemna ekspozycji została ulokowana w pawilonie wzniesionym w 1908 roku na Wystawę Przemysłowo-Rolniczą. Pod ziemią zobaczymy prawdziwy chodnik w obudowie drewnianej i stalowej, komorę pomp oraz rekonstrukcję przodka z maszynami górniczymi. W sali wystawowej dowiemy się więcej o historii górnictwa na tym terenie, przyjrzymy się też z bliska różnym ciekawostkom technicznym. Na zakończenie możemy oglądnąć film poświęcony dziejom miejscowego górnictwa. Muzeum Górnictwa Rud w Częstochowie znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Okolice Częstochowy (od Kromołowa na południu, po Wieluń na północnym zachodzie) są szczególnie zasobne w rudy żelaza. Ich wydobycie ma wielowiekową tradycję: rudę darniową pozyskiwano już we wczesnym średniowieczu, choć pierwsze wzmianki źródłowe posiadamy dopiero z wieku XIV. Wraz z kopalnictwem rozwijało się hutnictwo i kuźnictwo. Przez stulecia rudę wydobywano metodą odkrywkową, a na przełomie XVIII i XIX wieku zaczęto kopać szyby i chodniki. Rozwojowi górnictwa i hutnictwa sprzyjały prace Stanisława Staszica oraz polityka władz Królestwa Kongresowego. Z czasem powstały tutaj oparte na miejscowych surowcach huty w Blachowni i Częstochowie. Po II wojnie światowej zainteresowanie rudami żelaza w regionie częstochowskim doprowadziło do budowy w latach 50. i 60. ubiegłego stulecia 25 nowych zakładów wydobywczych. Wielowiekowe tradycje kopalniane spisano na straty decyzją z 1970 roku o likwidacji wydobycia w tym regionie. W tym samym roku jako pierwszą zamknięto kopalnię „Rudniki” w Zawierciu, a w 1982 roku – jako ostatnią – „Wręczyca” w Grodzisku. Pierwsze muzeum górnicze zorganizowano w 1980 roku w kopalni rudy żelaza „Szczekaczka” w Brzezinach Wielkich. Pod koniec dekady eksponaty przeniesiono do nowo otwartego muzeum w Częstochowie. Muzeum Górnictwa Rud mieści się w podziemnych korytarzach, wydrążonych w latach 1974-1976 na terenie częstochowskiego Parku im. Staszica. Część naziemna ekspozycji została ulokowana w pawilonie wzniesionym w 1908 roku na Wystawę Przemysłowo-Rolniczą. Pod ziemią zobaczymy prawdziwy chodnik w obudowie drewnianej i stalowej, komorę pomp oraz rekonstrukcję przodka z maszynami górniczymi. W sali wystawowej dowiemy się więcej o historii górnictwa na tym terenie, przyjrzymy się też z bliska różnym ciekawostkom technicznym. Na zakończenie możemy oglądnąć film poświęcony dziejom miejscowego górnictwa. Muzeum Górnictwa Rud w Częstochowie znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Okolice Częstochowy (od Kromołowa na południu, po Wieluń na północnym zachodzie) są szczególnie zasobne w rudy żelaza. Ich wydobycie ma wielowiekową tradycję: rudę darniową pozyskiwano już we wczesnym średniowieczu, choć pierwsze wzmianki źródłowe posiadamy dopiero z wieku XIV. Wraz z kopalnictwem rozwijało się hutnictwo i kuźnictwo. Przez stulecia rudę wydobywano metodą odkrywkową, a na przełomie XVIII i XIX wieku zaczęto kopać szyby i chodniki. Rozwojowi górnictwa i hutnictwa sprzyjały prace Stanisława Staszica oraz polityka władz Królestwa Kongresowego. Z czasem powstały tutaj oparte na miejscowych surowcach huty w Blachowni i Częstochowie. Po II wojnie światowej zainteresowanie rudami żelaza w regionie częstochowskim doprowadziło do budowy w latach 50. i 60. ubiegłego stulecia 25 nowych zakładów wydobywczych. Wielowiekowe tradycje kopalniane spisano na straty decyzją z 1970 roku o likwidacji wydobycia w tym regionie. W tym samym roku jako pierwszą zamknięto kopalnię „Rudniki” w Zawierciu, a w 1982 roku – jako ostatnią – „Wręczyca” w Grodzisku. Pierwsze muzeum górnicze zorganizowano w 1980 roku w kopalni rudy żelaza „Szczekaczka” w Brzezinach Wielkich. Pod koniec dekady eksponaty przeniesiono do nowo otwartego muzeum w Częstochowie. Muzeum Górnictwa Rud mieści się w podziemnych korytarzach, wydrążonych w latach 1974-1976 na terenie częstochowskiego Parku im. Staszica. Część naziemna ekspozycji została ulokowana w pawilonie wzniesionym w 1908 roku na Wystawę Przemysłowo-Rolniczą. Pod ziemią zobaczymy prawdziwy chodnik w obudowie drewnianej i stalowej, komorę pomp oraz rekonstrukcję przodka z maszynami górniczymi. W sali wystawowej dowiemy się więcej o historii górnictwa na tym terenie, przyjrzymy się też z bliska różnym ciekawostkom technicznym. Na zakończenie możemy oglądnąć film poświęcony dziejom miejscowego górnictwa. Muzeum Górnictwa Rud w Częstochowie znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Okolice Częstochowy (od Kromołowa na południu, po Wieluń na północnym zachodzie) są szczególnie zasobne w rudy żelaza. Ich wydobycie ma wielowiekową tradycję: rudę darniową pozyskiwano już we wczesnym średniowieczu, choć pierwsze wzmianki źródłowe posiadamy dopiero z wieku XIV. Wraz z kopalnictwem rozwijało się hutnictwo i kuźnictwo. Przez stulecia rudę wydobywano metodą odkrywkową, a na przełomie XVIII i XIX wieku zaczęto kopać szyby i chodniki. Rozwojowi górnictwa i hutnictwa sprzyjały prace Stanisława Staszica oraz polityka władz Królestwa Kongresowego. Z czasem powstały tutaj oparte na miejscowych surowcach huty w Blachowni i Częstochowie. Po II wojnie światowej zainteresowanie rudami żelaza w regionie częstochowskim doprowadziło do budowy w latach 50. i 60. ubiegłego stulecia 25 nowych zakładów wydobywczych. Wielowiekowe tradycje kopalniane spisano na straty decyzją z 1970 roku o likwidacji wydobycia w tym regionie. W tym samym roku jako pierwszą zamknięto kopalnię „Rudniki” w Zawierciu, a w 1982 roku – jako ostatnią – „Wręczyca” w Grodzisku. Pierwsze muzeum górnicze zorganizowano w 1980 roku w kopalni rudy żelaza „Szczekaczka” w Brzezinach Wielkich. Pod koniec dekady eksponaty przeniesiono do nowo otwartego muzeum w Częstochowie. Muzeum Górnictwa Rud mieści się w podziemnych korytarzach, wydrążonych w latach 1974-1976 na terenie częstochowskiego Parku im. Staszica. Część naziemna ekspozycji została ulokowana w pawilonie wzniesionym w 1908 roku na Wystawę Przemysłowo-Rolniczą. Pod ziemią zobaczymy prawdziwy chodnik w obudowie drewnianej i stalowej, komorę pomp oraz rekonstrukcję przodka z maszynami górniczymi. W sali wystawowej dowiemy się więcej o historii górnictwa na tym terenie, przyjrzymy się też z bliska różnym ciekawostkom technicznym. Na zakończenie możemy oglądnąć film poświęcony dziejom miejscowego górnictwa. Muzeum Górnictwa Rud w Częstochowie znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Okolice Częstochowy (od Kromołowa na południu, po Wieluń na północnym zachodzie) są szczególnie zasobne w rudy żelaza. Ich wydobycie ma wielowiekową tradycję: rudę darniową pozyskiwano już we wczesnym średniowieczu, choć pierwsze wzmianki źródłowe posiadamy dopiero z wieku XIV. Wraz z kopalnictwem rozwijało się hutnictwo i kuźnictwo. Przez stulecia rudę wydobywano metodą odkrywkową, a na przełomie XVIII i XIX wieku zaczęto kopać szyby i chodniki. Rozwojowi górnictwa i hutnictwa sprzyjały prace Stanisława Staszica oraz polityka władz Królestwa Kongresowego. Z czasem powstały tutaj oparte na miejscowych surowcach huty w Blachowni i Częstochowie. Po II wojnie światowej zainteresowanie rudami żelaza w regionie częstochowskim doprowadziło do budowy w latach 50. i 60. ubiegłego stulecia 25 nowych zakładów wydobywczych. Wielowiekowe tradycje kopalniane spisano na straty decyzją z 1970 roku o likwidacji wydobycia w tym regionie. W tym samym roku jako pierwszą zamknięto kopalnię „Rudniki” w Zawierciu, a w 1982 roku – jako ostatnią – „Wręczyca” w Grodzisku. Pierwsze muzeum górnicze zorganizowano w 1980 roku w kopalni rudy żelaza „Szczekaczka” w Brzezinach Wielkich. Pod koniec dekady eksponaty przeniesiono do nowo otwartego muzeum w Częstochowie. Muzeum Górnictwa Rud mieści się w podziemnych korytarzach, wydrążonych w latach 1974-1976 na terenie częstochowskiego Parku im. Staszica. Część naziemna ekspozycji została ulokowana w pawilonie wzniesionym w 1908 roku na Wystawę Przemysłowo-Rolniczą. Pod ziemią zobaczymy prawdziwy chodnik w obudowie drewnianej i stalowej, komorę pomp oraz rekonstrukcję przodka z maszynami górniczymi. W sali wystawowej dowiemy się więcej o historii górnictwa na tym terenie, przyjrzymy się też z bliska różnym ciekawostkom technicznym. Na zakończenie możemy oglądnąć film poświęcony dziejom miejscowego górnictwa. Muzeum Górnictwa Rud w Częstochowie znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Gliwicka Radiostacja rozpoczęła nadawanie w 1925 roku, w obiekcie odległym o 4 km od powstałej 10 lat później stacji nadajnika. Gliwicka stacja radiowa służyła do retransmisji programu Radia Wrocław. W latach 1925-32 Radiostacja należała do spółki Schlesische Funkstunde AG, (Śląska Audycja Radiowa SA), a od 1932 była częścią państwowej rozgłośni – Reichssender Breslau. Stacja zasięgiem obejmowała wschodnie obszary Śląska oraz przygraniczne ziemie polskie, co po podziale Górnego Śląska w 1922 r. nabrało szczególnego znaczenia. W celu poprawy jakości nadawanych programów, w latach 30. na obszarze Niemiec wzniesiono kilkanaście drewnianych wież radiowych, w których antena umieszona była wewnątrz konstrukcji. Do budowy nie można było użyć metalu, ponieważ zakłócałby emisję fal radiowych. Najwyższa ówczesna wieża sięgnęła 190 m, jednak spośród zachowanych do dziś prymat dzierży ta w Gliwicach. Gliwicka wieża antenowa została zbudowana w 1935 r. przez firmę Lorenz. Użyto drewna modrzewiowego. Belki połączono śrubami z mosiądzu - jest ich w konstrukcji 16100. Na szczyt wiodą schody z 365 stopniami. Wieża w czterech miejscach przymocowana została do betonowych fundamentów śrubami o długości 235 cm! W odległości ok. 250 m od wieży stoi budynek stacji nadajnika oraz dwa budynki mieszkalne, zajmowane pierwotnie przez pracowników obsługujących stację. Budynek nadajnika jest obecnie jednym z oddziałów Muzeum w Gliwicach. Można w nim zobaczyć nie tylko wiele oryginalnych urządzeń historycznej stacji radiowej, ale także dobrze zachowane, nietechniczne wyposażenie budynku. W przededniu ataku III Rzeszy na Polskę, 31 sierpnia 1939 roku udający Polaków esesmani wdarli się do gliwickiej stacji nadawczej przy ul. Tarnogórskiej, aby nadać odezwę w języku polskim, zapowiadającą rychłą polską ofensywę i wzywającą do powstania. Ze względów technicznych komunikatu nie udało się nadać. W eter poszły jedynie następujące słowa: „Uwaga! Tu Gliwice. Rozgłośnia znajduje się w rękach polskich.” W Radiostacji zastrzelony został Franciszek Honiok, były powstaniec śląski. Jego śmierć była częścią akcji mającej uwiarygodnić rzekomy, polski napad. Atak na gliwicką Radiostację był fragmentem planu, który obejmował szereg prowokacji granicznych - nie tylko na Górnym Śląsku, ale także na Pomorzu i w Wielkopolsce. Prowokacje te wykorzystano w propagandowych komunikatach radiowych i prasowych. Stały się uzasadnieniem agresji III Rzeszy wobec Polski, którą obarczono winą za rozpoczęcie wojny. Obecnie wieża antenowa wraz z trzema budynkami, które razem tworzą zabytkowy kompleks Radiostacji, stanowi własność miasta. Budynek nadajnika od 2005 roku jest oddziałem Muzeum w Gliwicach. Można w nim zobaczyć oryginalne wyposażenie stacji, a także film o prowokacji gliwickiej. Radiostacja Gliwice znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Gliwicka Radiostacja rozpoczęła nadawanie w 1925 roku, w obiekcie odległym o 4 km od powstałej 10 lat później stacji nadajnika. Gliwicka stacja radiowa służyła do retransmisji programu Radia Wrocław. W latach 1925-32 Radiostacja należała do spółki Schlesische Funkstunde AG, (Śląska Audycja Radiowa SA), a od 1932 była częścią państwowej rozgłośni – Reichssender Breslau. Stacja zasięgiem obejmowała wschodnie obszary Śląska oraz przygraniczne ziemie polskie, co po podziale Górnego Śląska w 1922 r. nabrało szczególnego znaczenia. W celu poprawy jakości nadawanych programów, w latach 30. na obszarze Niemiec wzniesiono kilkanaście drewnianych wież radiowych, w których antena umieszona była wewnątrz konstrukcji. Do budowy nie można było użyć metalu, ponieważ zakłócałby emisję fal radiowych. Najwyższa ówczesna wieża sięgnęła 190 m, jednak spośród zachowanych do dziś prymat dzierży ta w Gliwicach. Gliwicka wieża antenowa została zbudowana w 1935 r. przez firmę Lorenz. Użyto drewna modrzewiowego. Belki połączono śrubami z mosiądzu - jest ich w konstrukcji 16100. Na szczyt wiodą schody z 365 stopniami. Wieża w czterech miejscach przymocowana została do betonowych fundamentów śrubami o długości 235 cm! W odległości ok. 250 m od wieży stoi budynek stacji nadajnika oraz dwa budynki mieszkalne, zajmowane pierwotnie przez pracowników obsługujących stację. Budynek nadajnika jest obecnie jednym z oddziałów Muzeum w Gliwicach. Można w nim zobaczyć nie tylko wiele oryginalnych urządzeń historycznej stacji radiowej, ale także dobrze zachowane, nietechniczne wyposażenie budynku. W przededniu ataku III Rzeszy na Polskę, 31 sierpnia 1939 roku udający Polaków esesmani wdarli się do gliwickiej stacji nadawczej przy ul. Tarnogórskiej, aby nadać odezwę w języku polskim, zapowiadającą rychłą polską ofensywę i wzywającą do powstania. Ze względów technicznych komunikatu nie udało się nadać. W eter poszły jedynie następujące słowa: „Uwaga! Tu Gliwice. Rozgłośnia znajduje się w rękach polskich.” W Radiostacji zastrzelony został Franciszek Honiok, były powstaniec śląski. Jego śmierć była częścią akcji mającej uwiarygodnić rzekomy, polski napad. Atak na gliwicką Radiostację był fragmentem planu, który obejmował szereg prowokacji granicznych - nie tylko na Górnym Śląsku, ale także na Pomorzu i w Wielkopolsce. Prowokacje te wykorzystano w propagandowych komunikatach radiowych i prasowych. Stały się uzasadnieniem agresji III Rzeszy wobec Polski, którą obarczono winą za rozpoczęcie wojny. Obecnie wieża antenowa wraz z trzema budynkami, które razem tworzą zabytkowy kompleks Radiostacji, stanowi własność miasta. Budynek nadajnika od 2005 roku jest oddziałem Muzeum w Gliwicach. Można w nim zobaczyć oryginalne wyposażenie stacji, a także film o prowokacji gliwickiej. Radiostacja Gliwice znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Gliwicka Radiostacja rozpoczęła nadawanie w 1925 roku, w obiekcie odległym o 4 km od powstałej 10 lat później stacji nadajnika. Gliwicka stacja radiowa służyła do retransmisji programu Radia Wrocław. W latach 1925-32 Radiostacja należała do spółki Schlesische Funkstunde AG, (Śląska Audycja Radiowa SA), a od 1932 była częścią państwowej rozgłośni – Reichssender Breslau. Stacja zasięgiem obejmowała wschodnie obszary Śląska oraz przygraniczne ziemie polskie, co po podziale Górnego Śląska w 1922 r. nabrało szczególnego znaczenia. W celu poprawy jakości nadawanych programów, w latach 30. na obszarze Niemiec wzniesiono kilkanaście drewnianych wież radiowych, w których antena umieszona była wewnątrz konstrukcji. Do budowy nie można było użyć metalu, ponieważ zakłócałby emisję fal radiowych. Najwyższa ówczesna wieża sięgnęła 190 m, jednak spośród zachowanych do dziś prymat dzierży ta w Gliwicach. Gliwicka wieża antenowa została zbudowana w 1935 r. przez firmę Lorenz. Użyto drewna modrzewiowego. Belki połączono śrubami z mosiądzu - jest ich w konstrukcji 16100. Na szczyt wiodą schody z 365 stopniami. Wieża w czterech miejscach przymocowana została do betonowych fundamentów śrubami o długości 235 cm! W odległości ok. 250 m od wieży stoi budynek stacji nadajnika oraz dwa budynki mieszkalne, zajmowane pierwotnie przez pracowników obsługujących stację. Budynek nadajnika jest obecnie jednym z oddziałów Muzeum w Gliwicach. Można w nim zobaczyć nie tylko wiele oryginalnych urządzeń historycznej stacji radiowej, ale także dobrze zachowane, nietechniczne wyposażenie budynku. W przededniu ataku III Rzeszy na Polskę, 31 sierpnia 1939 roku udający Polaków esesmani wdarli się do gliwickiej stacji nadawczej przy ul. Tarnogórskiej, aby nadać odezwę w języku polskim, zapowiadającą rychłą polską ofensywę i wzywającą do powstania. Ze względów technicznych komunikatu nie udało się nadać. W eter poszły jedynie następujące słowa: „Uwaga! Tu Gliwice. Rozgłośnia znajduje się w rękach polskich.” W Radiostacji zastrzelony został Franciszek Honiok, były powstaniec śląski. Jego śmierć była częścią akcji mającej uwiarygodnić rzekomy, polski napad. Atak na gliwicką Radiostację był fragmentem planu, który obejmował szereg prowokacji granicznych - nie tylko na Górnym Śląsku, ale także na Pomorzu i w Wielkopolsce. Prowokacje te wykorzystano w propagandowych komunikatach radiowych i prasowych. Stały się uzasadnieniem agresji III Rzeszy wobec Polski, którą obarczono winą za rozpoczęcie wojny. Obecnie wieża antenowa wraz z trzema budynkami, które razem tworzą zabytkowy kompleks Radiostacji, stanowi własność miasta. Budynek nadajnika od 2005 roku jest oddziałem Muzeum w Gliwicach. Można w nim zobaczyć oryginalne wyposażenie stacji, a także film o prowokacji gliwickiej. Radiostacja Gliwice znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Gliwicka Radiostacja rozpoczęła nadawanie w 1925 roku, w obiekcie odległym o 4 km od powstałej 10 lat później stacji nadajnika. Gliwicka stacja radiowa służyła do retransmisji programu Radia Wrocław. W latach 1925-32 Radiostacja należała do spółki Schlesische Funkstunde AG, (Śląska Audycja Radiowa SA), a od 1932 była częścią państwowej rozgłośni – Reichssender Breslau. Stacja zasięgiem obejmowała wschodnie obszary Śląska oraz przygraniczne ziemie polskie, co po podziale Górnego Śląska w 1922 r. nabrało szczególnego znaczenia. W celu poprawy jakości nadawanych programów, w latach 30. na obszarze Niemiec wzniesiono kilkanaście drewnianych wież radiowych, w których antena umieszona była wewnątrz konstrukcji. Do budowy nie można było użyć metalu, ponieważ zakłócałby emisję fal radiowych. Najwyższa ówczesna wieża sięgnęła 190 m, jednak spośród zachowanych do dziś prymat dzierży ta w Gliwicach. Gliwicka wieża antenowa została zbudowana w 1935 r. przez firmę Lorenz. Użyto drewna modrzewiowego. Belki połączono śrubami z mosiądzu - jest ich w konstrukcji 16100. Na szczyt wiodą schody z 365 stopniami. Wieża w czterech miejscach przymocowana została do betonowych fundamentów śrubami o długości 235 cm! W odległości ok. 250 m od wieży stoi budynek stacji nadajnika oraz dwa budynki mieszkalne, zajmowane pierwotnie przez pracowników obsługujących stację. Budynek nadajnika jest obecnie jednym z oddziałów Muzeum w Gliwicach. Można w nim zobaczyć nie tylko wiele oryginalnych urządzeń historycznej stacji radiowej, ale także dobrze zachowane, nietechniczne wyposażenie budynku. W przededniu ataku III Rzeszy na Polskę, 31 sierpnia 1939 roku udający Polaków esesmani wdarli się do gliwickiej stacji nadawczej przy ul. Tarnogórskiej, aby nadać odezwę w języku polskim, zapowiadającą rychłą polską ofensywę i wzywającą do powstania. Ze względów technicznych komunikatu nie udało się nadać. W eter poszły jedynie następujące słowa: „Uwaga! Tu Gliwice. Rozgłośnia znajduje się w rękach polskich.” W Radiostacji zastrzelony został Franciszek Honiok, były powstaniec śląski. Jego śmierć była częścią akcji mającej uwiarygodnić rzekomy, polski napad. Atak na gliwicką Radiostację był fragmentem planu, który obejmował szereg prowokacji granicznych - nie tylko na Górnym Śląsku, ale także na Pomorzu i w Wielkopolsce. Prowokacje te wykorzystano w propagandowych komunikatach radiowych i prasowych. Stały się uzasadnieniem agresji III Rzeszy wobec Polski, którą obarczono winą za rozpoczęcie wojny. Obecnie wieża antenowa wraz z trzema budynkami, które razem tworzą zabytkowy kompleks Radiostacji, stanowi własność miasta. Budynek nadajnika od 2005 roku jest oddziałem Muzeum w Gliwicach. Można w nim zobaczyć oryginalne wyposażenie stacji, a także film o prowokacji gliwickiej. Radiostacja Gliwice znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.