Trwa 40. sesja Komitetu Światowego Dziedzictwa w Stambule, w czasie której eksperci z 21 krajów wybiorą nowe obiekty na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. W czasie sesji, którą można oglądać na żywo w internecie, otwarto wystawę prezentującą polskie dziedzictwo górnicze, w tym Tarnowskie Góry i tutejsze zabytki industrialne, które w przyszłym roku mają szansę dołączyć do prestiżowej rodziny obiektów o randze światowej.
Na kilku planszach w formie słupów znajdują się cztery polskie obiekty górnicze. Królewskie kopalnie soli w Wieliczce i Bochni to obiekty, które znajdują się już na liście UNESCO. Pozostałe dwa czynią obecnie starania, by na tej liście się znaleźć. Są to Krzemionki – pradziejowe kopalnie krzemienia, a także kopalnia ołowiu, srebra i cynku w Tarnowskich Górach oraz jej system zarządzania wodą pogórniczą.
Na przełomie sierpnia i września tarnogórską kandydaturę będą opiniowali dla UNESCO eksperci z organizacji ICOMOS. Jeżeli misja powiedzie się, w lipcu przyszłego roku wniosek o wpis podziemi i naziemnych obiektów pogórniczych trafi na sesję Komitetu Światowego Dziedzictwa. Być może odbędzie się ona po raz pierwszy w Polsce.
Wystawę pn. "Historic Mines – Art of Nature, Work of People" (Zabytkowe Kopalnie - Dzieło Przyrody, Sztuka Człowieka) zorganizowano z okazji mijającej w tym roku 40. rocznicy podpisania przez Polskę Konwencji w sprawie ochrony światowego dziedzictwa kulturalnego i naturalnego.
Została ona przygotowana przez Narodowy Instytut Dziedzictwa oraz zarządców czterech wymienionych wyżej obiektów górniczych zaprezentowały szefowa Narodowego Instytutu Dziedzictwa prof. Małgorzata Rozbicka oraz Stały Przedstawiciel Polski przy UNESCO ambasador Krystyna Żurek.
Twórcom wystawy przyświecał jeden cel, aby pokazać różnorodność zabytkowych polskich kopalń, piękno minerałów, budowę geologiczną, fascynujące krajobrazy oraz innowacyjne rozwiązania zastosowane w tych kopalniach.