Osiedle robotnicze w Radlinie zbudowano na przełomie XIX i XX wieku dla pracowników działającej w mieście od kilkudziesięciu lat kopalni „Emma” (a od 1949 roku „Marcel”). Budynki osiedla stanęły naprzeciwko zabudowań kopalnianych. Są tu wille kadry zarządzającej, domy noclegowe, wielorodzinne familoki czy gmachy użyteczności publicznej. Wśród projektantów kolonii byli sławni architekci, jak np. William Mueller i Hans Poelzig.
Radlin jest kilkunastotysięcznym miastem, „wciśniętym” między Rybnik, Rydułtowy, Pszów i Wodzisław Śląski. Do przełomu XVIII i XIX wieku miejscowości tworzące dzisiejsze miasto były typowo rolnicze. Wkrótce jednak zaczęto poszukiwania węgla kamiennego i ruszyły tutaj pierwsze kopalnie. Kopalnia „Emma”, działająca do dziś pod nazwą „Marcel”, została uruchomiona w 1858 roku na terenie wioski Biertułtowy – centralnej części współczesnego Radlina. W następnych latach kopalnia rozbudowała się o elektrownię i koksownię. Dzięki jej działalności dotychczasowa wioska rozwinęła się w niewielkie miasto.
Pod koniec XIX wieku właściciel kopalni – berliński przedsiębiorca Fryderyk Friedlaender - podjął decyzję o budowie koloni robotniczej w bezpośrednim sąsiedztwie szybów kopalnianych. Pierwsze domy zaczęły powstawać już w 1897 roku, następne wznoszono do czasów tuż przed I wojną światową. Zatrudniono wybitnych architektów, m.in. Williama Muellera i Hansa Poelziga. Zabudowania osiedla zachowały się do dziś w kształcie bliskim oryginalnemu. Znajdziemy je przy ul. Korfantego oraz jej przecznicach: Irysowej, Czecha, Pocztowej i Mielęckiego. Przy Korfantego zbudowano wille kadry urzędniczej. Za nimi postawiono familoki, dla przeciętnie 4-5 rodzin, z budynkami gospodarczymi na zapleczu. Ceglane gmachy mają najczęściej trzy kondygnacje. Osiedle było zelektryfikowane, z własną siecią wodno-kanalizacyjną. Ponadto powstały noclegownie dla górników–kawalerów, sklep, apteka, gospoda i inne obiekty użyteczności publicznej. Najokazalszą budowlą była szkoła, zamykająca dzisiejszą ul. Mielęckiego. Spośród wszystkich budynków urodą wyróżnia się willa dyrektorska (obecnie kawiarnia „Górnicza Strzecha”), projektu Williama Muellera. Warto także przejść się główną aleją Radlina, tj. ul. Korfantego, z której można zobaczyć zabytkowe zabudowania kopalni „Marcel”, czyli szyb „Wiktor”, budynek dyrekcji i łaźnię.